13 Feb 2012

TRIBUTE TO PERFECT LAYERING - KIMBERLY OVITZ


Po kilku dniach pokazów nowojorskiego tygodnia mody, byłam powiem szczerze niemało zaskoczona. Obejrzałam prawie wszystkie pokazane kolekcje na tegoroczną jesień i szczerze mówiąc żadna z nich mnie nie oszołomiła, a tylko kilka naprawdę się spodobało, jak na przykład ta od Helmuta Lang.
Jednak dzisiaj, przeglądając rano najświeższe pokazy doświadczyłam bardzo miłej niespodzianki - nareszcie kolekcja, w której w pełni się zakochałam - Kimberly Ovitz, której nie znałam do tej pory (a żałuję!)
Wszystkie ubrania utrzymują się raczej w ciemnej kolorystyce, przeważają czernie, choć możemy też zobaczyć brązy, khaki czy burgundy.
Większość zestawów to idealne przykłady perfekcyjnego łączenia warstw, które ostatnio bardzo mi się podoba - umiejętnie zestawione luźniejsze tuniki czy bluzki z delikatnych jedwabi czy szyfonów wystające spod ciężkich ramonesek czy wełnianych płaszczy z idealnie dobranymi szalami czy kominami wyglądają naprawdę stylowo i nonszalancko.
Kolejnym elementem, który bardzo przypadł mi do gustu było liczne wykorzystanie piór oraz połączenia grubych futer z delikatnymi, falbaniastymi ubraniami.
W kolekcji możemy także zaobserwować wiele przezroczystości oraz kilka przepięknych aksamitnych kreacji. Napiszę raz jeszcze- naprawdę żałuję, iż nie odkryłam Kimberly wcześniej, bo jej kolekcja była jak do tej pory najlepszą lub jedną z najlepszych w mojej opinii - nowoczesną, nonszalancką, ale nie staroświecką, innowacyjną.
Few days after NYC FW started I was really deeply disappointed , because there wasn't any collection that would take over my heart so far. However, this morning when I was watching the latest shows the surprise finally came- Kimberly Ovitz (which I unfortunately hadn't known before) RTW Fall 2012 collection.
All pieces are in dark shades, mostly black but we can also find there khaki, brown and burgundy.
Most of the outfits are the perfect examples of ideal layering, which I've been really into these days - airy tunics or shirts made of silk or chiffon skilfully combined with heavy leather biker jackets or woolen coats put together with long scarves and tubes look perfect - a bit neglectingly but smart.
The other perfect element of this collection was combination of thick fur coats with delicate, flowy pieces.
We can also see some transparent clothes such as shirts and tunics as well as a few really stunning velvet dresses.
I will repeat what I've already written - I wish I known her before.














xoxo
J.

8 comments:

  1. fajna kolekcja, surowość i prostota - lubię to! ;)

    ReplyDelete
  2. ja stawiam na prześwitującą bluzkę i brak stanika:P:P

    ReplyDelete
  3. omg piękne zdjęcia!!! :)
    dodaje do obserwowanych i zapraszam do śledzenia moich modowych wpisów;d

    ReplyDelete
  4. Świetne zdjęcia i ciekawe ubrania;)

    ReplyDelete
  5. czekam, haha, uwielbiam oglądać zawartość czyichś toreb :d

    ReplyDelete
  6. widze Cię w tej fryzurze jak pani na 3 zdj :)

    ReplyDelete