Ostatnio preferuję monochromatyczne, zazwyczaj czarne outfity. Poza tym, że dobrze się w nich czuję, bardzo dobrze podkreślają kolor moich włosów i kontrastują z nim.
W dzisiejszym secie prezentuję nową bluzkę-golf, który upolowałam niedawno na Asosie.
Połączyłam go z cekinową tuniką oraz czarnymi rajstopami i botkami.
Mimo iż nigdy nie przepadałam za golfami, teraz zaczynam się do nich przekonywać. Jest jednak jeden warunek - muszą być wykonane z delikatnego, elastycznego materiału, który się naciąga i nie będzie mnie uwierał, ten na szczęście jest idealny. Do całości w ramach kontrastu czerwona szminka, bez której ostatnio także nie mogę się obejść :)
Recently I've preferred monochromatic, usually black outfits. Despite of feeling comfortable, they perfectly match and cntrast with my hair colour.
In today's outfit I present my new Asos turtleneck I 'hunted down' on sale.
I combined it with sequinned tunic, black tights and boots.
Although I have never liked turtlenecks, I am getting used to wear them, however they must be made of delicate, elastic material that draws and doesn't oppress me in any way.
To fulfill the outfit I wore red lipstick which has become my must have these days.
xoxo
J.
cudownie Ci pasuje ta czerwona szminka
ReplyDeleteKochana, za czarno. Nie widzę poszczególnych ciuchów :-/
ReplyDeleteświetne buty. ;)
ReplyDelete:*!
ReplyDeleteświetnie ci w tych włoskach takich jasnych :) szkoda że nie dałaś żadnego zbliżenia ;(
ReplyDeletenastępnym razem wyskoczę z takiego pociągu i ukradnę Ci te buty! :D
ReplyDeleteświetnie wyglądasz! fajny kontrast pomiędzy włosami a strojem:)
ReplyDeleteŚwietnie wyglądasz !
ReplyDeleteCudownie wyglądasz, podoba mi się połączenie :)
ReplyDeletecudowne! ;)
ReplyDeletezapraszam w wolnej chwili na WWW.MESPEEL.BLOGSPOT.COM :)
swietny look !
ReplyDelete