Jako że słoneczna pogoda wyjątkowo zachęca mnie już do komponowania wiosennych zestawów, dzisiaj bardzo na nowy sezon, czyli trawiasta zieleń w roli głównej. Sukienka oczarowała mnie nie tylko połączeniem kilku odcieni zieleni, seledynu i żółci, ale także ciekawym printem i kształtem, który choć na chwilę sprawia że pojawiają się u mnie zalążka bioder. Jako że wiosenna pogoda dnia wczorajszego była jedynie iluzją nie mogłam pozwolić sobie na bieganie po mieście w gołych nogach, stąd dwie wersje zestawu . Białe dodatki to miła odmiana od ciemnych zimowych kolorów i chyba jedyny neutralny kolor do zaakceptowania przeze mnie do łączenia z neonami czy pastelami w nadchodzącym sezonie, jako że nie lubię zbytnio kolorów ziemi.
Mam wielką ochotę na czółenka w szpic, które zapewne zaniedługo pojawią się w mojej garderobie, jak na razie wreszcie zamierzam wybrać się na uzupełnianie wiosennej szafy podczas nadchodzącego weekendu.
Sunny weather makes me create very spring-like outfits, today grassy green as a main topic.
That dress totally enchanted me not only with amazing colours combination (various tones of green and lime) but also with intriguing shape which makes me look as if I had at least a bit bigger hips.
As the weather yesterday wasn't so perfect when I went out I couldn't walk around the city with bare legs, thus two versions of this outfit.
White outerwear as a nice transation from wearing black and dark tones through actually entire winter season. Also this is the only colour I am going to put with neons and pastels next season since I quite dislike earthy tones.
I really feel like buying pointed heels so I think they will appear in my closet soon. This weekend I am finally going to fill my wardrobe with spring pieces.
Zara dress and blazer, River Island bag, Lita Mustard Jeffrey Campbell boots, Atmosphere jewellery and belt
xoxo
J.
Świetnie to wszystko zestawiłaś, sukienka + płaszcz + torebka <3
ReplyDeleteajajajaj jak ładnie
ReplyDeletebardzo świeżo i wiosennie, choć o dziwo wolę wersję z rajstopami :)
ReplyDeleteCały outfit świetny, a że zazdroszczę butów to już dobrze wiesz!
Pozdrowienia!
Ilona
napisałam "zachwyt w komentarzu wyżej i się nie wkleiło hehe. no bo to już taki zachwyt opór. z rajstopami czarnymi też bardzospoko.
ReplyDeletesukienka jest przepiękna! bardzo ładnie prezentuje się z tą marynarką!
ReplyDeleteSukienka cudeńko! Świetnie połączona z blazerem - idealna kolorystyka + pasek.
ReplyDeleteChyba też przemyślę jej zakup!
Ciekawie, niestandardowo. super!
ReplyDeleteprzepiękna ta sukienka! <3
ReplyDeletepozdrawiam
Świetna stylizacja, wszystko doskonale gra ze sobą. A torba, fantastyczna! Jest jeszcze dostępna?
ReplyDeleteNie mam pjęcia , ale wątpię z kolekcji jesiennej byla i w uk kupiłam:)
DeleteKurczę, szkoda. Musze przyznać, że cudo :)
DeleteRewelacyjnie wyglądasz, piękna sukienka i torebka !! :>
ReplyDeletebardzo ładna sukienka i marynarka ;)
ReplyDeleteświetnie! Marynarka najbardziej mi sie spodobała ;)
ReplyDeleteświetny outfit! ;)
ReplyDeleteŚwietna marynarka...:)
ReplyDeleteo mom! Ta sukienka <3 moja ulubiona marynarka, kurczę, kurczę! Z każdym postem zaskakujesz mnie bardziej! :)
ReplyDeletejak ja zazdroszcze tak szczupłym dziewczynom... możecie nosić tyle warstw materiałów, wszystko oversize a wyglądanie tak lekko...
ReplyDeleteodjeło mi mowę - bosko!
Twój najlepszy zestaw! patrzę, patrzę i nie mogę oderwać wzroku! a blazer niesamowity! podobnie jak sukienka :)
ReplyDeleteMoże zalążka bioder pojawiłyby się na stałe, gdybyś skończyła z odchudzaniem? Kobiece kształty nie gryzą ;>
ReplyDeletehaha gdybym sie odchudzała to bym skończyła pewnie ;) ;*
Deleteokej, może to mylne wrażenie. Fakt faktem wyglądasz na lekko zmęczoną.
DeleteSą fajne te z liśćmi też leggi :) ale z King Kongiem wpadły mi w oko w mojej mieścince napewno nikt nie bedzie miał takich dlatego je wybrałam :)
ReplyDeleteNo i sukienka jest przeboska!
To i ja się pozachwycam tym zestawem gdyż wyglądasz w nim cudownie :) Naprawdę świetnie wszystko dobrałaś!
ReplyDeleteboski zestaw, mogłabyś moja droga zdradzić czy dawno kupowałaś tę marynarkę w zarze, bo widzę już ją na drugim blogu, zachwyciłam się i skoczyłam do zary, ale jej nie było :( i w jakiej jest cenie? boję się strasznie, że przegapiłam...
ReplyDeleteTo płaszcz, kupiłam na zimowych wyprzedażach bodajże za 99 z 399 czy 469
Deleteprześlicznie wyglądasz! ta torebka to moja nowa miłość ;)
ReplyDeleteluuuubie tą torbe!
ReplyDeletesuper! cudowna, wiosenna stylizacja!
ReplyDelete