Będąc pod wpływem kolorowych inspiracji, postanowiłam zabawić się troszeczkę swoimi włosami i tym razem zrobić sobie fioletowe (liliowe) ombre. Jednak pod wpływem chwili a i chęci poeksperymentowania nałożyłam toner na całą głowę. O ile jeszcze w różowym czułam się bardzo dobrze i naturalnie, tak fioletowego na pewno miło wspominać nie będę - po pierwsze, nie pasuje do mojego typu urody ten zimny odcień, a po drugie część włosów nie wiem jakim cudem zafarbowały się na szarawo-platynowy kolor, tak więc wyglądałam raczej jakbym wykąpała się w manganianie VII potasu. Tak czy inaczej, udało mi się zrobić kilka zdjęć podczas dwudniowego fioletowego romansu, które zamieszczam dzisiaj.
Zestaw bardzo codzienny, postawiłam na wygodę i codzienną elegancję.
Being affected by colorful inspirations, I decided to play a bit with my hair and make violet (lavender) ombre this time. However on an impulse and will to experiment I put toner all over my head. I must admit that in pink I felt really natural and comfortable, but violet is totally not for me - firstly because of its cold hue it doesn't suit my cmplexion , secondly some part of my hair changed into an awful greyish-platinum colour, so I rather looked as if I had a bath in potassium permanganate. Anyway, I took a few photos during two-day long 'lavender affair' which I am posting below.
Outfit very casual, I wanted something comfortable but classy.
Udzieliłam także wywiadu portalowi trendhunt.pl więcej TUTAJ :) / Trendhunt.pl website made an interview with me more HERE :)
xoxo
J.
Bardzo udana stylizacja. Włosy jak zawsze świetne.
ReplyDeletebardzo ładne buty !
ReplyDeletehttp://fashion-is-my-drugs.blogspot.com/ obserwujemy ?
kochana gratuluję wywiadu ;*! włosy wcale nie wyglądają tak źle! chodź na tych zdjęciach słabo je widać :<
ReplyDeleteLovely pictures dear! xoxo
ReplyDeleteWOW I LOVE YOUR OUT FIT
ReplyDeleteGREAT PICTURES
http://mariejane.blogspot.com
eh Ś W I E T N E ! i pozdrawiam
ReplyDeletehttp://fashion-is-my-passion-antonietta.blogspot.com/